Kristen to kobieta twardo stąpająca po ziemi. Kocha psy i to
właśnie dla tych zwierząt tworzy oryginalny gadżet, który dzięki rosnącej
popularności pozwolił jej na prowadzenie własnej firmy. Kto nie chciałby łączyć
pasji i pracy i jeszcze dobrze na tym połączeniu zarabiać? Poza pracą Kirsten
ma również grono bliskich przyjaciół, którzy akceptują jej niewyparzoną buzię i
specyficzne poczucie humoru. Ma również zdrowotny problem z którym wiąże się
cała historia. Kristen pozostaje w związku na odległość z Tyler’em. Pewnego
dnia kobieta powoduje wypadek pożyczonym samochodem. Wydawać by się mogło, że
nie może być gorzej, aż do chwili w której okazuje się, że mężczyzna od
stłuczki ma być drużbą na weselu ich przyjaciół. Od początku widać między nimi
chemię. Josh jak nikt rozumie cięty humor Kristen, a do tego wygląda jak milion
dolarów. Stęskniona za swoim chłopakiem, coraz intensywniej wpatruje się w
nowopoznanego mężczyznę i przyznaje sama przed sobą, że jego osoba kusi ją
coraz bardziej. Co wyniknie z tej mieszanki hormonów i zgryźliwego,
specyficznego poczucia humoru obojga? Przeczytajcie i przekonajcie się sami!
Muszę przyznać, że pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to
cudownie świeża i letnia okładka, która idealnie wpasowuje się w panującą porę
roku. Z nieukrywanym zainteresowaniem sięgnęłam po tę dobrze zapowiadającą się
pozycję i muszę to powiedzieć…Nie zawiodłam się. To cudowna, lekka, poruszająca
i zabawna historia, idealna na letnie wieczory. Nie przypuszczałam, że dam się
jej tak intensywnie wciągnąć. Polubiłam i Kristen i Josha i z nieukrywaną
satysfakcją śledziłam ich losy. Zawiłe sytuacje, niesamowity klimat i
fantastyczny styl spowodowały, że ta książka frunie wysoko na listę jednych z
moich ulubionych letnich książek. Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza
Czytałam. Piękna historia. 😊
OdpowiedzUsuńJuż ją mam u siebie na półce, więc pewnie za jakiś czas ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńJestem zaciekawiona po twojej recenzji a wakacjlyjna historie bym teraz przeczytała :)
OdpowiedzUsuń